Nawet te wszystkie dawno noszone koszule nie przypominają już nic, sytuacji, momentów, nic. Chciałem je wywalić nawet, nieszczęsne ochędóstwo, ale jak to byłoby głupie. (Cudownie, że blogger nie podkreśla słowa "ochędóstwo"). Jakże jest to miłym zaprzeczeniem tych wszystkich romantycznych dyrdymałów o nieprzemijalnych sentymentach, jak miło, że tak nie jest. i mogę sobie śpiewać "I'm so lonesome, I could cry" ile dusza zapragnie.
Coś miałem też o sytuacji zewnętrznej, ale co ja lepszego tu powiem, niż opowie dyskusja na wallu Sztucznych Fiołków z Piotrem Cywińskim polecam, bo więcej mówi o tym, co się dziś dzieje, niż cokolwiek. Oczywiście, uprzedzając ewentualne pytania, Sz.F. idealnie w punkt! Tak ze smutkiem sądzę.
Brak motywacji nie wydaje się w kontekście spraw świata jakimś największym problemem, po prostu, jest, trzeba się do niego przyzwyczaić, nosić przy sobie, może nie hołubić, ale się przyzwyczaić.
Dziś dużo zdjęć z ładnymi podpisami.
Zawłaszczania przestrzeni wspólnej ciąg dalszy. Często tamtędy chodziliśmy, teraz landlord postawił płot. I wszyscy grzecznie obchodzą i wszyscy się boją, chyba? |
Honza - test Zdzisia na 5+ |
Teraz już mogę, po wystawie Pauliny, fragment przygotowań, Karolina z P. przed rzutem! |
Uprzejmie prosze o kasztana. |
Lukas Jasansky podtrzymuje galerię. |
Trzy pokolenia Pań Komorowskich (+Birger) |
Adam, Lukas, Martin i Marek - fotografowie fotogeniczni. |
Z wizytą u Mamy. |
4 komentarze:
Co Adam Mazur ma w butonierce?
Jako mężczyzna elegancki ma chustkę butonierkową!
Kurcze...
No tak było!
Prześlij komentarz