Chciałem się usprawiedliwić z bezustannych zapewnień typu "zaraz o tym napiszę" albo "muszę koniecznie coś o tym napisać". Zwrócono mi już uwagę, że tego typu zwroty pojawiają się tu zbyt często. Więc się poprawię. Już niedługo. Zaraz. Prawie. A na razie kilka impresji z dni ostatnich a i z przeszłości jedna, choć z lekturami związana:
Polska z "Polskiego Busa" - uporządkowana i trochę nudna:
Kot z koło szkoły:
Moja sprężyna dla Polski:
Z dawnych dni - Zbigniew Libera i Zofia Łuczko, 1987, II Biennale Sztuki Nowej, fot. Leszek Krutulski:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz