czwartek, 10 kwietnia 2014

Grządki, filmy i Zdziś

 Dzień podporządkowany pracy fizycznej. Załoga przy moim skromnym współudziale przeniosła dziś 17 ton ziemi z pryzmy do grządkowych skrzyń, w ramach Nieużytków sztuki Elżbiety Jabłońskiej. Grządki już przydzielone po spotkaniu z chętnymi. Kości i mięśnie bolące, ale jest to miły ból dobrze wykonanej pracy. Powinienem częściej jednak. Przestrzeń przed galerią jest coraz bardziej nasza i dla wszystkich gości. Bardzo ją lubię.
 W "Obiegu" bardzo ciekawy wywiad Zofii Krawiec z Adamem Szymczykiem. O filmach. To rozmowa dwojga ludzi, dla których film to nie jest tylko medium, ale coś więcej. Z czułością mówią i warto przeczytać, co i dlaczego lubi oglądać kurator Documenta 2017. Rzadko polecam prasę fachową, ale to jest interesujące także dla ludzi spoza "branży".
 Zadziwiające, jaki odzew ma mój post o artykule AB w Arteonie, z drugiej strony myślę sobie, jakie to jednak wszystko jest niszowe. Gdybyśmy chcieli naprawdę nakręcić telenowelę dziejącą się w polskim świecie sztuki, miała by oglądalność 0, na granicy błędu statystycznego, jestem tego pewien. Hu kers, jak to mówią niektórzy. Ale z drugiej strony - rozmowa - książka Doroty Jareckiej z Andą Rottenberg, to lektura z gatunku zapierających dech, wcale nie niszowych, opowiadających historię Polski i polskiej sztuki z bardzo osobistej perspektywy. A jednocześnie jest to jakoś ujmująco uniwersalne, choć czasem odczuwałem nieodpartą zazdrość, o miejsca, ludzi, wszystko. Generalnie, jakbym tu się zajmował lekturami własnymi, to bym polecił bardzo.
 A teraz trochę obrazków - plon z wizyty w laboratorium - wyniki świetne, pobieranie nie bolało a i zabawy trochę przy tym.





















Na wizycie u Pawła Dunala - wiadomo kto:

















A to kwiatki, których nie znam, z Frankfurtu nad Odrą





















A tu poranna pryzma, która już w grządkach



2 komentarze:

Beata Tokarz BEA Studio Zieleni pisze...

Kwiatek to wilczomlecz złocisty, trujący, jak wszystkie wilczomlecze. A grządki cudne. Na spotkanie nie dotarłam, ale kibicuję mocno z życzeniami wielkich urodzajów:)

Zwykły dyrektor galerii pisze...

Bardzo dziękuję za objasnienie, trochę się mogłem domyśleć. Zapraszamy częściej, grządki już w części obsiane, zobaczymy, co wzejdzie :0 Pozdrowienia.