czwartek, 26 czerwca 2014

Nic zupełnie

Już tylko zająć się sobą. Nie zwracać uwagi na sprawy tego nie warte. Bardzo pilnie i uważnie podążać za własnymi koniecznościami. Nie rozpamiętywać ani nie antycypować, pracować nad istotnymi kwestiami z nadzieją, że to przyniesie stabilność. Równowaga. Brak niepotrzebnej szarpaniny. A przynajmniej tak powinno być.

Zdziś załatwił tę balonową ośmiornicę bardzo szybko.



Brak komentarzy: