Prawie już nie zdążyłem napisać dziś,czegokolwiek, żeby dopełnić obietnicy. Postąpić zgodnie i godnie. To nie był nadmiernie inspirujący dzień, sprawy które się działy, nie bardzo się dają opisać, tak są potoczne.
W czwartek jadę do Lwowa, co może mi utrudnić szychtę na blogu, ale obiecuję relację. Będzie imprezowo, więc może lepiej niż teraz.
Trochę z fizycznością kłopoty, jakieś bóle karku się przyplątały, co jest właściwie dość dobrym objawem, bo mija stres, który utrzymywał bóle w ryzach.
Dziś post dowartościowujący na https://www.facebook.com/pages/Galeria-Stereo/58369452583?fref=ts
Z niemiłych powodów, jednak miło czytać takie rzeczy. Jestem próżny, ale większość z Was też jest, nie czarujmy się.
Bardzo przepraszam za nadmiar opowieści o sobie. To nudne. Zwłaszcza jak sztywno podane. Jak Jerzy Pilch pisze o swoich bólach, to to jest i tak literatura. Tu jesteśmy w nieco wymuszonych opowieściach, które zaistniały tylko dlatego, że się zobowiązałem.
A czy nie jest poważnym moim problemem nadmiar odpowiedzialności? Czy nie spowodował już zbyt wielu spustoszeń? Oczywiście we mnie, bo w na zewnątrz być może na odwrót. No tak.
Nadal nie umiem zlinkowac swoich ulubionych blogów. Jakoś mi ten szablon tutejszy słabuje.
Jestem blogerem początkującym i mam swoje ulubione blogi, które czytam od dawna, choć trudno powiedzieć, żebym się uczył od ich autorów. Wszyscy są w swoich obszarach zręczniejsi ode mnie, więcej wiedzą i umieją, czuję się przy Was, siostry i bracia w blogu, jakimś wychunyconym amatorem.
Krótka lista, żeby nie być gołosłownym:
Blog Magdy Ujmy o chwytliwym tytule, szkoda tylko, że nieczęsto nowości. Ale Magda już długo piszę, rozumiem, że ile można :) http://magdalena-ujma.blogspot.com/
Wojciech Wilczyk i jego Hipperrealizm http://hiperrealizm.blogspot.com/ bardzo lubię, szczególnie przydrożne zdjęcia i dużo poezji.
Straszna sztuka Izy Kowalczyk bardzo znana, była dla mnie zawsze ważnym punktem odniesienia, choć kipiałem złością na niektóre posty. Ale to chyba warunek powodzenia, budzić emocje http://strasznasztuka.blox.pl/html
Bardzo lubiłem czytać mocno nieregularny za to mocno mocny blog Karoliny Plinty http://sztukanagoraco.blogspot.com/ Teraz felietony na stronie Ha!artu to jednak trochę nie to samo.
Szkoda, że Dawid Radziszewski pisze tak nieregularnie, bo lubię, jak pisze. No i ten tytuł! http://blogosztuce.blogspot.com/
Ważny był zawsze dla mnie wo.blox.pl oraz http://krzysztofnawratek.blox.pl/html - od 2007, to jednak imponujące, zwłaszcza dla mnie, nowego w tym obszarze. Choć to zestawienie, jak się niektórzy orientują, nieco hardkorowe :)
Na razie tylko trochę, bo nie zdążę dziś skończyć. Poza tym Zdziś patrzy na mnie z silnym wyrzutem, już jakby nie wierząc w wieczorny spacer.
Piosenka na dziś będzie od Zbyszka W. - nie znałem tej Pani a ładnie śpiewa. http://www.youtube.com/watch?v=JvwWzcLfH-k
Dobranoc wszystkim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz