Zawsze jest kłopot z takim szybkim resume. Bardziej przychodzi na myśl przesmaczny posiłek w miłej knajpie, wcale nie bardzo turystycznej, mnóstwo różnego stanu i formy kotów, czy ulica wypełniona sklepami muzycznymi. No ale w końcu jestem w pracy i chociaż będę to dyskontował trochę później, to może trochę na gorąco. Film Miki Rottenberg i jej film Squeeze, nieco barneyowska w formie, ale bardzo efektowna i straszna opowieść o pracy, globalnym kapitalizmie, zmęczeniu, maszynach i pewnie mnóstwie innych spraw. Przerażająco miejscami śmieszna, a jednocześnie maszyny-krajalnice-mieszkania z OSB pewnie działałyby naprawdę.
I inna, o której powinienem na początku. Jakoś wzruszająca, na wejście i chyba znaczące, że na wejście, trochę staroświecka, tak jednoznaczna a jednak poruszająca. Jorge Mendez Blake i Castle. Równy mur,
z jedną nierównością, wypiętrzeniem, spowodowanym przez książkę położoną u podstawy, jak w tytule, oczywiście FK. A jeszcze film Amal Kenawy, właściwie zapis akcji w przestrzeni Kairu. Milczenie owiec,grupa mężczyzn na czworakach w stadzie idących przez ruchliwe ulice miasta.I potem dyskusja, autorka otoczona autorytarnymi, napastliwymi mężczyznami, plotącymi coś o obrażaniu narodu i zdegenerowanej sztuce. Jak wszędzie, ale też może bardziej płciowo opresyjne. Jorge Galindo i Santiago Sierra - film, na którym karawaniarskie samochody wiozą na dachach odwróconego lustrzanie Madrytu wielkie portrety króla i byłych premierów. Oczywiście o kryzysie, ale jakże efektownie. No i w tle Warszawianka 1905 r. Wprawdzie po rosyjsku, ale Yael Messer pisząca w katalogu o tej pracy nie musi wiedzieć, że to nie jest Varsoviana Sovietica choć zdaje się w napisach końcowych coś takiego się pojawia. Ale to jest Warszawianka, bardzo radykalny hymn socjalistyczny:
- Naprzód Warszawo!
- Na walkę krwawą,
- Świętą a prawą!
- Marsz, marsz, Warszawo!
- Hurra! Zerwijmy z carów korony,
- Gdy ludy dotąd chodzą w cierniowej,
- I w krwi zatopmy nadgniłe trony,
- Spurpurowiałe we krwi ludowej!
- Ha! Zemsta straszna dzisiejszym katom,
- Co wysysają życie z milionów.
- Ha! Zemsta carom i plutokratom,
- A przyjdzie żniwo przyszłości plonów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz